Kapłan z żelaza

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 51-52/2015

publikacja 17.12.2015 00:00

Jubileusz 65-lecia kapłaństwa. – Wtedy nie uświadamialiśmy sobie jego wspaniałej przeszłości, nie znaliśmy tych faktów. Ale podświadomie wiedzieliśmy, że jest to ktoś przez duże K – mówi Jarosław Nikielewski.

 Ks. Mieczysław Józefczyk przed katedrą św. Mikołaja w Elblągu. Rok 1969 Ks. Mieczysław Józefczyk przed katedrą św. Mikołaja w Elblągu. Rok 1969
archiwum Ks. Mieczysława Józefczyka

Ksiądz jubilat urodził się w 1928 roku w Bieszczadach, ale całe niemal swoje życie kapłańskie związał z Warmią i Mazurami. Olbrzymią jego część poświęcił zaś Elblągowi. Nie ma chyba w naszym mieście osoby, która nie znałaby ks. infułata Mieczysława Józefczyka. W najbliższych dniach świętuje on 65-lecie swoich święceń kapłańskich.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.