To była pierwsza tak duża impreza we wsi.
▲ Mieszkańcy bawili się całymi rodzinami 12 czerwca.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Chodziło o to, by ten piknik był spotkaniem rodzinnym. By był to czas na integrację ludzi – powiedziała Monika Pietrasiewicz. – Jestem pod ogromnym wrażeniem. Przyszły osoby nie tylko z Rodowa, ale i z wielu innych miejscowości – dodała. Inicjatorem pikniku rodzinnego w Rodowie był proboszcz ks. Andrzej Mamejek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.