Niepowtarzalny rytm oazy

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 29/2016

publikacja 14.07.2016 00:00

Już po kilku dniach stworzyli prawdziwą wspólnotę. Nie tylko wspólnie modlą się i bawią, ale dbają jeden o drugiego.

▲	Namiot Spotkania to chwila, aby pobyć sam na sam  ze słowem Bożym. ▲ Namiot Spotkania to chwila, aby pobyć sam na sam ze słowem Bożym.
Łukasz Sianożęcki

Takich rekolekcji właśnie szukałam – mówi Sara Młynarczyk, uczestniczka oazy wakacyjnej Ruchu Światło–Życie Diecezji Elbląskiej, która odbywa się w Mątowach Wielkich. Do ośrodka rekolekcyjnego przy sanktuarium bł. Doroty przyjechała z Iławy. – Wcześniej jeździłam na oazy na południu Polski. Szukałam w różnych odległych miejscach, a nie wiedziałam, że u nas też się je organizuje – opowiada. Ten rok przyniósł jednak odmianę. Wiosną po raz pierwszy usłyszała o Oazie Modlitwy w Morągu. Postanowiła wybrać się na to spotkanie. – Tam było bardzo fajnie, choć nieco za krótko. Dlatego zdecydowałam się na dwutygodniowe spotkanie w czasie wakacji. Przyjechałam tutaj z bratem i kolegą – wyjaśnia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.