publikacja 04.08.2016 00:00
Dorota Życzkowska z Diecezjalnego Centrum Światowych Dni Młodzieży w Elblągu mówi o tym, jak zmobilizować młodych do działania.
Dorota Życzkowska i ks. Roman Thiel, współorganizator Dni w Diecezji.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Agata Bruchwald: Za nami Dni w Diecezji. Jak oceniasz to, co się wydarzyło w Elblągu?
Dorota Życzkowska: Jako piękny owoc naszej całorocznej modlitwy i pracy. Młodzież się temu poświęciła. Włożyła również wiele trudu w to, by znaleźć jak najwięcej osób, które będą wspólnie modlić się w intencji ŚDM. Odmawialiśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego, w Wielkim Poście spotykaliśmy się w czasie Drogi Krzyżowej. Nie zabrakło czuwań, Mszy św. w intencji ŚDM. Efekty widoczne były już kilka miesięcy temu. Koronką do Miłosierdzia Bożego zaraziliśmy młodzież z Iławy. Wiem, że w niektórych kościołach kapłani na każdej Mszy św. modlili się za ŚDM. Owocem tego były te pełne radości Dni w Diecezji. Duch Święty działa!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.