Nie dopuścili do śmierci ojczyzny

łs

|

Gość Elbląski 41/2016

publikacja 06.10.2016 00:00

Dostaliśmy od Pana Boga piękną ojczyznę – mówił ks. inf. Mieczysław Józefczyk podczas obchodów 77. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego.

W 77. rocznicę powstania Polski podziemnej na placu przed pomnikiem PPP i AK spotkali się oficjele i mieszkańcy Elbląga, aby oddać cześć jego żołnierzom i urzędnikom. W 77. rocznicę powstania Polski podziemnej na placu przed pomnikiem PPP i AK spotkali się oficjele i mieszkańcy Elbląga, aby oddać cześć jego żołnierzom i urzędnikom.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

– We wrześniu 1939 roku z zachodu i wschodu napadła nas zgraja bandytów – przypomniał. – I polała się krew najlepszych synów naszej ojczyzny. Ale zanim przyszedł czas okupacji, zanim ostatecznie upadła Warszawa, 27 września już zebrali się mądrzy ludzie, po to aby nie dopuścić do śmierci ojczyzny – opowiadał. Tak powstało Polskie Państwo Podziemne, które działając w latach 1939–1945 na terenach okupowanych przez Niemców i Sowietów, było fenomenem w ogarniętej wojną Europie. Reprezentowane było przez władze RP na uchodźstwie: prezydenta, rząd i naczelnego wodza oraz ich krajowe przedstawicielstwa. W tym czasie działały na terenie naszego kraju tajne urzędy, uniwersytety, sądy. – Dzisiaj także, tak jak i wtedy, potrzeba nas, żebyśmy byli silni jednością. Abyśmy stali się dumnym narodem, który nie patrzy, skąd płyną strumienie pieniędzy. Abyśmy dbali o honor. Honor swój i honor naszej ojczyzny. Nasze pokolenie jest zobowiązane, żeby tę ojczyznę utrzymać – tłumaczył ks. Józefczyk.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.