Sacrum na bagnach

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 46/2016

publikacja 10.11.2016 00:00

Modlitwę o pozwolenie na budowę tej świątyni zainicjował prymas Józef Glemp, ówczesny biskup warmiński. Może na 40-lecie istnienia parafii uda się ją konsekrować.

Ministranci nie szczędzą sił przy pracach w kościele. Ministranci nie szczędzą sił przy pracach w kościele.
archiwum parafii Miłosierdzia Bożego

Trwających obecnie prac w kościele Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie nie można nazwać remontem, bo budowa świątyni nigdy nie została zakończona. To jest modernizacja, która wiąże się z niefortunnymi planami. – Zrobiono piwnicę, czyli kościół podziemny. Kościół górny jest potężny i nigdy nie będzie wypełniony – mówi ks. kan. Janusz Kilian, proboszcz, i dodaje, że parafianie śmieją się, że mają piwnicę i strych, a nie mają kościoła.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.