GOSC.PL
publikacja 25.06.2017 06:30
Błogosławiona, która obala tezę, że kobiety w Kościele - w średniowieczu - były marginalizowane.
Konkatedra św. Jana; sanktuarium bł. Doroty w Kwidzynie
Agata Bruchwald /Foto Gość
25 czerwca w Kościele obchodzone jest wspomnienie bł. Doroty.
Dorota urodziła się 25 stycznia 1347 r. w Mątowach Wielkich jako siódme dziecko w rodzinie.
Gdy miała 6 lat, przystąpiła po raz pierwszy do spowiedzi. I Komunię Świętą przyjęła, gdy miała lat 10. Było to 8 kwietnia 1357 roku.
Była żoną Adalberta (Wojciecha), płatnerza gdańskiego, i matką. Po śmierci męża, jako wdowa, oddała się na służbę Bożą.
2 maja 1393 r. Dorota została uroczyście wprowadzono do celi wymurowanej w kościele w Kwidzynie od strony prezbiterium katedry. Przez zakratowane okienko przynoszono jej Komunię Świętą i dawano pokarm.
Dorota z Mątów zmarła 25 czerwca 1394 roku. Przez stulecia pamięć o tej żonie, później wdowie, mistyczce i pustelnicy szerzyła się. W 1976 roku Stolica Apostolska wyraziła zgodę na publiczne oddawanie jej czci.
Co dwa lata w Kwidzynie odbywa się spotkanie naukowców, których fascynuje ta średniowieczna mistyczka. Ostatnie tego typu sympozjum odbyło się w 40. rocznicę ogłoszenia Doroty błogosławioną, czyli w ubiegłym roku.
Przedstawione wykłady pokazały, że na życie bł. Doroty spojrzeć można z perspektywy wielu nauk. Ks. dr hab. Marek Karczewski opowiedział, w jaki sposób patrzy na nią biblista.
Z postacią bł. Doroty nierozłącznie związany jest Jan z Kwidzyna. Ks. Karczewski zwrócił uwagę na jego znajomość Pisma Świętego. Jest on autorem "Żywotu Doroty z Mątów". Żywot jest oparty na 7 księgach. - To jest oczywista aluzja do Apokalipsy św. Jana - wskazał prelegent.
We wstępie dzieła zawarty został piękny wykład na temat tego, co Jan z Kwidzyna myślał o Dorocie. Porównuje ją m.in. do Oblubienicy Chrystusa. Czytając żywot, widzi się wielką lekkość i swobodę w cytowaniu Pisma Świętego. - Dla niego Pismo Święte dokonuje się i spełnia w Dorocie - zaznaczył ks. Karczewski.
Postać bł. Doroty obala tezę, że kobiety w kościele były marginalizowane. Dorota, po tym jak zamieszkała w Kwidzynie, miała m.in. przywilej uczestniczenia w modlitwach wraz z członkami Zakonu Najświętszej Maryi Panny.
Bł. Dorota stawiana jest w jednej grupie z takimi mistyczkami, jak św. Ludgarda z Tongeren, św. Brygida Szwedzka, św. Gertruda Wielka i św. Katarzyna ze Sieny.
Jedną z mistycznych łask, jakie otrzymała Dorota, było „przemienienie serca”. Objawiła się ona w przylgnięciu jej serca do Serca Pana Jezusa. Stąd też w ikonografii pojawia się motyw zranionego serca. Widoczne są strzały - jedna albo pięć. Najczęściej przeszywają one jej serce. Jest to symbol miłości Bożej, która porusza Dorotę. Uszczęśliwia i równocześnie wiąże się z cierpieniem.
- Dorota otrzymywała różnego rodzaju widzenia. Były to widzenia alegoryczne oraz objawienia bezpośrednie, które przez wewnętrzną mowę duszy stawiają ją wśród największych mistyczek - zwróciła uwagę w czasie ubiegłorocznego sympozjum prof. Marta Kowalczyk. Znawczyni duchowości bł. Doroty zaznaczyła, że ukoronowaniem jej zjednoczenia z Chrystusem były stygmaty, jakie otrzymała.