Udowodnili, że w trzy godziny może powstać obraz. Nie bali się pracować na oczach publiczności.
W tej zabawie liczył się nie tylko talent, ale i wyobraźnia.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Coraz większą popularnością w Elblągu cieszy się plenerowa impreza Grafatak. Jest to bezkrwawa bitwa na pędzle, kredki i wyobraźnię. Artyści amatorzy na oczach publiczności tworzą swoje obrazy. Trzecia, tegoroczna edycja odbyła się w sobotni wieczór 26 sierpnia.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.