Śmierć kończy ludzkie życie. Nic tego nie zmieni. Ani próby negowania, ani ucieczki….
Henryk Przondziono /Foto Gość
Jesteśmy zabiegani, pochłania nas masa spraw. Coraz trudniej pozwolić sobie na dopuszczenie do głosu uczuć nieprzyjemnych, smutku, bólu i mieć poczucie, że jesteśmy z nimi przyjęci, wysłuchani, zrozumiani. A w czasie żałoby która przychodzi po starcie bliskiej jest to bardzo ważne – mówi Anna Zalewska, psycholog. Nie pozwolić sobie na żałobę to znaczy zamrozić swoje uczucia po stracie. Człowiek ucieka od nich, wydaje się że na pozór nic nie przeżywa. – A są one ukryte głęboko. Przepracować stratę oznacza zmierzyć się z bólem, wyrazić, zrozumieć, jest to wysiłek zmierzający do uwolnienia i odbudowania życia – kontynuuje psycholog.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.