Motory, wyścigi i ewangelizacja

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 21/2018

publikacja 24.05.2018 00:00

– W takim sporcie jak nasz nie ma zbyt wielu zawodników, którzy się nie modlą przed startem. Msza Święta po zawodach to dobre rozwiązanie – przyznaje Mieszko Gotkowski, mistrz Polski w motocrossie.

Nad torem w Ogrodnikach czuwa Matka Boża Fatimska. Nad torem w Ogrodnikach czuwa Matka Boża Fatimska.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

lukasz.sianozecki@gosc.pl Czy ryk potężnych maszyn, zapach spalin z motocyklowych silników, kurz unoszący się spod kół, buzującą adrenalinę i inne ekstremalne doświadczenia można połączyć z Ewangelią, głoszeniem i delikatnym powiewem Ducha Świętego? Jest grupa zapaleńców z Elbląga, która uważa, że to możliwe!

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.