Z tymi dziećmi to istny cyrk

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 33/2018

publikacja 16.08.2018 00:00

Żonglują, kręcą talerzami, jeżdżą na monocyklu. W czasie wakacyjnego wypoczynku można nabyć niezwykłe umiejętności.

▲	Oratorium św. Jana Bosko w Warszawie. Atrakcją pokazu była ludzka piramida. ▲ Oratorium św. Jana Bosko w Warszawie. Atrakcją pokazu była ludzka piramida.

Wciąż jestem pełen podziwu, jak system wychowawczy ks. Jana Bosko sprawdza się w praktyce – mówi ks. Sławomir Szczodrowski, który wraz z dziećmi z Warszawy wypoczywa w oratorium św. Jakuba w Tolkmicku. – Cały czas działamy według zasady, aby to wychowanie było kompleksowe, a więc nie może w nim zabraknąć pracy, modlitwy, ale także zabawy, sportu i czasu wolnego – wyjaśnia.

Młodzi ludzie ze stolicy Polski spędzają kolonie wspólnie z miejscowymi dziećmi. Motywem przewodnim tegorocznego wypoczynku w Tolkmicku są sztuki cyrkowe. – Dzieje się tak nie bez powodu, gdyż św. Jan Bosko jest również patronem artystów cyrkowych – wyjaśnia Piotr Tomczak, wychowawca i dyrektor Szkoły Artystów Cyrkowych w Julinku. – Oczywiście tego typu zajęcia są raczej dla chętnych, bo przymuszony nie nauczy się dobrze tych wszystkich sztuczek – dodaje.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.