Wspaniałych nas Pan stworzył

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 34/2018

publikacja 23.08.2018 00:00

Już w momencie zakończenia myślimy, co zrobić, by znaleźć się na pątniczym szlaku za rok.

Moment przybycia do celu to zawsze emocjonujące przeżycie Moment przybycia do celu to zawsze emocjonujące przeżycie
Agata Bruchwald /Foto Gość

Pielgrzymowanie na rowerach jest inne niż piesze wędrowanie, ale to nie znaczy, że gorsze – zgadzają się ci, którzy w tym roku na Jasną Górę dotarli na jednośladach. 140 osób. 11 sierpnia stanęło przed obrazem Czarnej Madonny w ramach IX Pielgrzymki Rowerowej Elbląg–Susz–Jasna Góra.

Pątnicy przyznają, że nie bez powodu w jednej z maryjnych pieśni śpiewamy: „Tu powracać każdy chce”. – Choć to już moja dziewiąta pielgrzymka na rowerach, każda z nich jest niesamowitym przeżyciem i każde dotarcie na Jasną Górę odciska się w pamięci i sercu – mówi ks. Krzysztof Sękuła, kierownik diecezjalnej pielgrzymki.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.