Wystarczy odrobina wyobraźni i barwne opisy, aby przenieść się 150 lat wstecz...
▲ W placówce można oglądać także wystawę dotyczącą Domu pod Wielbłądem. Dzięki dokładnym opisom Margerete Wernick udało się odtworzyć wygląd jednego z pokojów.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość
Jeśli pragniesz przenieść się do XIX-wiecznego Elbląga, nie musisz konstruować wehikułu czasu. Wystarczy, że wybierzesz się na „Lemoniadę u sióstr Horn”. To cykl spotkań, które odbywają się w co drugi wtorek wakacji w elbląskim Muzeum Archeologiczno-Historycznym. Podczas takiej wizyty można zapoznać się ze wspomnieniami Margarete Wernick z domu Horn.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.