Stara skrzynia i Matka Boża w ostach

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 31/2019

publikacja 01.08.2019 00:00

– Gdy zaczynam malować, chcę, żeby obraz był spokojny, stonowany. A później – szaleję! Tak dobieram farby, że wszystko zaczyna być coraz bardziej kolorowe, sama nie wiem, jak to się dzieje – mówi Danuta Barbara Thiel-Melerska.

Pani Danuta nową  pasję odkryła po przejściu  na emeryturę. Pani Danuta nową pasję odkryła po przejściu na emeryturę.
Agata Bruchwald /Foto Gość

Dom państwa Melerskich w Nadbrzeżu k. Elbląga powstał ze starej cegielni. Kupili ją ponad 10 lat temu i postanowili wyremontować. – Lubimy stare przedmioty, a ta cegielnia to było takie nasze szaleństwo. To jest ładne miejsce, z okna mamy widok na cały Zalew Wiślany... – mówi Danuta Barbara Thiel-Melerska. W tym właśnie ładnym miejscu powstają jej obrazy.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.