Jak obraz mojego serca

oprac. łs

|

Gość Elbląski 38/2019

publikacja 19.09.2019 00:00

Choć już na starcie pielgrzymki zakładali, że przyjmą to, co Pan Bóg przyniesie, to nie spodziewali się, jak bardzo pomiesza ich precyzyjne plany...

Kapłani podchodzą do wszystkiego, co ich spotyka, z pogodą ducha. Kapłani podchodzą do wszystkiego, co ich spotyka, z pogodą ducha.
Archiwum ks. Grzegorza Puchalskiego

Kapłani naszej archidiecezji – księża Grzegorz Puchalski, Andrzej Preuss i Piotr Dernowski – na własnych nogach dalej przemierzają Ziemię Świętą. – Każdy z dni naszej wędrówki to piękny, dobry i święty czas, chociaż zupełnie odmienny od naszych wyobrażeń i dotychczasowych doświadczeń – mówi ksiądz Andrzej. Najbardziej w czasie tej wędrówki zaskoczyła go sama Jerozolima. – Nie mogę się otrząsnąć z tego doświadczenia. Jerozolima i okolice to przecież najważniejsze miejsca dla chrześcijan, żydów i bardzo ważne dla muzułmanów – zwraca uwagę. Przyznaje, że wyobrażał sobie, iż święte miejsca, takie jak to, powinny być otoczone szczególną opieką i wyjątkowo zadbane.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.