Greckokatolicka wspólnota w Elblągu 9 lat temu rozpoczęła budowę nowej świątyni. W minionych tygodniach zakończył się bardzo ważny etap prac w cerkwi przy ul. Traugutta.

Na zaproszenie ks. mitrata Andrzeja Sroki wierni z elbląskiej oraz sąsiednich parafii w trakcie Mołebnia (krótkie nabożeństwo błagalne) do Matki Bożej mogli wspólnie dziękować za efekty, modlić się za darczyńców oraz za szczęśliwe ukończenie dalszych robót. Od dziś w świątyni można podziwiać wyjątkowe malowidła. Ksiądz Sroka w czasie pierwszego spotkania zapoznawał wiernych z ikonograficznym rozpisem kopuły, sufitu oraz prezbiterium. Ikony, które je ozdobiły, są autorstwa Grzegorza Pielecha z Pasłęka.

– W kopule znajduje się Chrystus Pantokrator, otoczony serafinami. Poniżej przedstawionych jest dwunastu apostołów oraz błogosławieni Jozafat Kocyłowski i Grzegorz Łakota, a także Jan Chrzciciel – mówi ks. Igor Hubacz z parafii greckokatolickiej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pasłęku. Kapłan wyjaśnia, że na filarach oddzielających poszczególne sekcje są zapisane słowa pieśni Izajasza oraz Prologu Ewangelii św. Jana.

– Prezbiterium wypełnia Oranta (typ przedstawienia Matki Bożej z rękami uniesionymi do modlitwy), a nad miejscem, w którym ma znajdować się ołtarz, przedstawionych jest czterech liturgistów: św. Jakub Brat Pański, św. Bazyli Wielki, św. Jan Chryzostom oraz św. Grzegorz Teolog – wylicza ks. Hubacz. Następnymi etapami, które będą realizowane w cerkwi, są: instalacja ogrzewania podłogowego, wylanie posadzki, zakup oraz montaż drzwi, żyrandoli i kinkietów oraz rozpis 12 Wielkich Świąt w części nad chórem. Kapłani cieszą się z takiego przyspieszenia prac.

– Oznacza to, że coraz bardziej realna staje się wizja rozpoczęcia regularnych nabożeństw w świątyni w przyszłym roku. Dlatego chcemy bardzo podziękować wszystkim ofiarodawcom za pomoc w dziele tworzenia domu Pańskiego – podkreśla ks. Igor.