Czuwanie maturzystów na Jasnej Górze

Agata Bruchwald Agata Bruchwald

publikacja 29.02.2020 16:29

Maturzyści z diecezji elbląskiej prosili o łaskę, by umieli mądrze budować Polskę.

Czuwanie maturzystów na Jasnej Górze Jasna Góra, 28.02. Czuwanie maturzystów diecezji elbląskiej. Agata Bruchwald /Foto Gość

Maturzyści z diecezji elbląskiej byli pierwszymi, którzy w tym roku kalendarzowym pielgrzymowali do Matki Bożej. W nocy z 28 na 29 lutego na Jasnej Górze modliło się ponad 400 młodych przygotowujących się do egzaminu dojrzałości.

Czuwanie rozpoczęło się Apelem Jasnogórskim. - Młodzi posiadają już uprawnienia w wielu dziedzinach, ale przecież będą również przejmować i podejmować poważne obowiązki. Młodzi stają się niezależni, samodzielni, w pełni wolni. Jednak dotyka ich równocześnie najczęściej niepisane zobowiązanie do odpowiedzialności, niepisane, ale zakodowane w ich sumieniu. Młodzi pójdą za głosem swojego serca, ważne, aby było to serce szlachetne i mądre - powiedział bp Jacek Jezierski.

W imieniu maturzystów fragment apelowego rozważania przygotowali Maria i Bartosz. - Przychodzimy pobyć z Tobą w tym wymagającym czasie przygotowań do matury. Dziękujemy za Twoją obecność, za wstawiennictwo u Twojego Syna Jezusa Chrystusa i miłość, jaką nas darzysz. Maryjo, zawierzamy siebie i naszą ojczyznę. Wyproś u swego Syna łaskę, abyśmy mądrze budowali Polskę - mówił Bartosz.

- Ty nigdy nas nie opuściłaś i nigdy nas nie opuścisz. Od najmłodszych lat zawsze jesteś z nami. Dawałaś i dajesz miłość tak wielką, że nie da się jej opisać słowami. Byłaś przy każdym naszym upadku i pomagałaś wstać. Ocierałaś każdą łzę, której nie miał już kto otrzeć. Dawałaś nadzieję, która powoli w nas umierała. Dziś stajemy przed Tobą, jak Twoje bezbronne dzieci, niemające nic oprócz bagażu doświadczeń zbieranego od przeszło 18 lat, prosząc o wsparcie w jednym z najważniejszych egzaminów naszego świadomego życia - kontynuowała Maria.

Młodzi zawierzyli Maryi trudy związane z przygotowaniami do egzaminów, a także swoich nauczycieli. - Bądź naszą motywacją. Prowadź nas drogą, na której lenistwo i zniechęcenie nie mają racji bytu. Uspokajaj, gdy stres przejmuje nad nami kontrolę. Dodawaj pewności siebie, kiedy jej braknie. Mamo, nie chcemy poprzestać na maturze. Chcemy Ci zawierzać całe dorosłe życie. Każdą decyzję, którą będziemy musieli podjąć, każdą przeszkodę, którą będziemy musieli pokonać. Bądź naszym kierunkowskazem, kiedy zło zechce stanąć nam na drodze. Nieustannie chroń nas i umacniaj, bo jesteśmy zbyt słabi, aby radzić sobie bez Ciebie - prosiła Maria.

Dalszą część czuwania prowadził o. Maciej Ziębiec CSsR z młodzieżą z duszpasterstwa działającego przy parafii św. Józefa w Toruniu. Maturzyści wysłuchali katechezy i świadectw. Przystąpili do sakramentu pokuty i pojednania, trwali na adoracji Najświętszego Sakramentu, rozważali stacje Drogi Krzyżowej. Kulminacyjnym punktem czuwania była Msza św., której przewodniczył bp Jezierski.

Czuwanie zakończyło się ok. godz. 3 w nocy.