Bajka nieopowiedziana

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 10/2020

publikacja 05.03.2020 00:00

– Gdyby w dzisiejszych czasach ktoś powiedział, że traktowani byli przez sowieckich żołnierzy jak zwierzęta, to byłoby to co najmniej nietaktowne. Nikt nie traktuje w ten sposób zwierząt – opowiada jedna z bohaterek spotkania.

▲	Członkowie Koła Sybiraków w Pasłęku: Włodzimierz Wojczys, Weronika Mazur  i Alina Jarosz. ▲ Członkowie Koła Sybiraków w Pasłęku: Włodzimierz Wojczys, Weronika Mazur i Alina Jarosz.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Od kiedy tylko przybyliśmy do tajgi, mama bardzo chorowała na nerki – wspomina Alina Jarosz, która była wśród Polaków wywiezionych w 1940 r. przez Sowietów w głąb Rosji. – Choć starała się normalnie się nami opiekować, wiedzieliśmy, że bardzo cierpi. Pewnej nocy powiedziała do naszego 2-letniego braciszka: „Kochany synku, jutro opowiem ci wyjątkową bajkę. Bajkę o Polsce...”. Januszek już jednak tej bajki nie usłyszał, bo tej nocy mama odeszła – opowiada.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.