10. rocznica katastrofy smoleńskiej

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

publikacja 10.04.2020 09:10

W czasie obchodów 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej pod krzyżem katyńskim na elbląskiej Agrykoli będzie pusto.

10. rocznica katastrofy smoleńskiej Obchody rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem odbywały się tradycyjnie pod krzyżem katyńskim na cmentarzu Agrykola. Agata Bruchwald /Foto Gość

Obchody rocznicowe katastrofy smoleńskiej także w Elblągu gromadziły tłumy. W czasie 10. rocznicy tego wyjątkowego wydarzenia z najnowszej historii Polski, pod krzyżem katyńskim na Agrykoli będzie pusto. Niemniej jednak musimy cały czas pamiętać o tych, którzy zginęli jadąc oddać hołd polskim żołnierzom pomordowanym w Katyniu, oraz o tym co działo się tuż po tej katastrofie.

- Nosimy w pamięci ich twarze, niektórych znaliśmy osobiście, innych z mediów. Większość osób, które zginęły, była powszechnie znana. Nie byli nam obcy - znaliśmy ich poglądy, wypowiedzi, drogę życia i miejsce w życiu publicznym. Śmierć 96 osób na lotnisku pod Smoleńskiem pozostaje ogromną stratą dla naszej ojczyzny - mówił ks. dr Jacek Jezierski, biskup elbląski, w czasie obchodów w 2018 roku.

W czasie jednej z uroczystości rocznicowych Marek Pruszak, ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu, przypomniał, że najmłodszą ofiarą katastrofy smoleńskiej była 22-letnia stewardessa Natalia Januszko z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, studentka II roku Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. - Uśmiechnięta, odważna, piękna dziewczyna. Pochowano ją z honorami na warszawskich Powązkach. W jej grobie - po ekshumacji - znaleziono szczątki pięciu innych osób - powiedział.

Jak przypominał takie przypadki profanacji ciał ofiar zdarzały się także jeszcze w wielu innych przypadkach. - W trumnach znaleziono również butelki, worki foliowe, rękawiczki sanitarne. Czy chcieli w ten sposób poniżyć naród polski? - pytał samorządowiec. - Ciała osób zmarłych trzeba traktować z szacunkiem, kimkolwiek by byli. Tak my traktujemy chociażby ciała żołnierzy Armii Radzieckiej na cmentarzu tuż obok - podkreślał.