Przygotowania do tegorocznej XI Rowerowej Pielgrzymki Elbląg-Susz-Jasna Góra zostały wstrzymane. Na szczęście nie oznacza to, że na pewno się ona nie odbędzie. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji w związku z pandemią koronawirusa, a co za tym idzie - decyzji władz państwowych.

Jeśli okaże się, że pielgrzymowanie będzie możliwe, to osobom przygotowującym to wydarzenie od strony technicznej wystarczy tydzień, by zapiąć wszystko na ostatni guzik. Ksiądz Krzysztof Sękuła, dyrektor pielgrzymki rowerowej, zaznacza, że są to „dobrzy ludzie, którzy mają doświadczenie, a to oznacza, że wiedzą, co trzeba robić”. Dotyczy to osób związanych z pielgrzymką zarówno na miejscu, w diecezji elbląskiej, jak i przyjaciół w trasie.

Co ważne - trasa, którą przemierzają pątnicy, od kilku lat nie zmienia się. By ją objechać, organizatorom wystarczy dzień, licząc od świtu do późnej nocy.

Kilka dni temu poznaliśmy hasło tegorocznej pielgrzymki - „Bądź z nami w każdy czas”. Są to słowa zaczerpnięte z pieśni „Maryjo, ja Twe dziecię”.

Warto podkreślić, że zainteresowanie pielgrzymką jest. Wielu pątników kolejny raz chciałoby wyruszyć do Matki Bożej rowerem. Jeśli okaże się to możliwe, niezwłocznie pojawią się informacje o spotkaniach organizacyjnych. Ich terminy podamy również w „Gościu Elbląskim”.