– Jesteśmy przekonani, że pomaganie jest proste, tylko ludzie często nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Będziemy się starali pokazywać, że nieść pomoc można w każdym miejscu – mówią członkowie Lepszego Elbląga.
▲ Ksiądz Rafał Główczyński, Karolina Olbryś i Joanna Mikołajczuk, „filary” grupy.
Archiwum stowarzyszenia
Choć zaczęli działać mniej więcej dwa lata temu, zdążyli już się stać popularni jako ci, którzy „pomagają przez sport”. Stowarzyszenie Lepszy Elbląg co jakiś czas zapraszało mieszkańców do inicjatyw, gdzie poprzez wspólną aktywność wspierano potrzebujących. Jego członkowie organizowali m.in. biegi, mecze, rajdy rowerowe, ale także koncerty i zabawy, z których dochód przeznaczali na tych, którym z różnych powodów pieniędzy brakuje. Z każdą kolejną akcją przybywało też chętnych do pomagania właśnie w taki sposób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.