Bez demonizowania

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 33/2020

publikacja 13.08.2020 00:00

Krucjata Wyzwolenia Człowieka to post w intencji tych, którzy nie radzą sobie z alkoholem, a także świadectwo życia podejmujących ją osób, mówiące: nie piję i niczego mi nie brakuje.

Ks. Rafał, wśród internautów znany jako „Ksiądz z osiedla”, kilka miesięcy temu otrzymał zaproszenie do facebookowej grupy „Jaka to wóda?”. Zaproszenie przyjął, a członków grupy poinformował, że jest niepijący i jest księdzem. Wielu członków grupy zdecydowało się do niego napisać, porozmawiać, zadać pytanie. Ks. Rafał, wśród internautów znany jako „Ksiądz z osiedla”, kilka miesięcy temu otrzymał zaproszenie do facebookowej grupy „Jaka to wóda?”. Zaproszenie przyjął, a członków grupy poinformował, że jest niepijący i jest księdzem. Wielu członków grupy zdecydowało się do niego napisać, porozmawiać, zadać pytanie.
youtube

Ksiądz Rafał Główczyński SDS do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka dołączył jeszcze przed wstąpieniem do Wyższego Seminarium Duchownego Salwatorianów. Było to tuż po pieszej pielgrzymce na Jasną Górę, na którą wybrał się po I roku studiów. Postanowił wówczas, że do końca życia nie będzie pił alkoholu, a post ten ofiarował w intencji rodzin, które zmagają się z problemem alkoholowym. Gdy podczas spotkań w większym gronie mówi: „Nie piję”, bywa, że słyszy: „Jesteś nienormalny” albo: „Zniszczyłeś sobie życie”.

– Tak na szczęście jest tylko na początku, później nawet od tych samych osób słyszę, że mnie podziwiają albo że są w szoku. Nie mam trudności, by rozmawiać z osobami pod wpływem alkoholu, a takie rozmowy bardzo często zmierzają do pytań: po co to, czemu to ma służyć? Jest to początek głębokiej rozmowy. Ludzie się otwierają i zaczynają opowiadać o swoim życiu, problemach alkoholowych w rodzinie – opowiada ks. Rafał. Takie rozmowy utwierdzają w przekonaniu, że to wyrzeczenie ma sens.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.