Film o doktor Oli

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

publikacja 17.08.2020 20:20

Grupa artystów amatorów z Tczewa nagrała film poświęcony doktor Aleksandrze Gabrysiak.

Film o doktor Oli Artyści z Nieformalnej Grupy Teatralnej Aktorów Amatorów przy parafii św. Józefa w Tczewie z księżmi Piotrem Pazdą i Antonim Dunajskim - proboszczem. Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Dr Aleksandra Gabrysiak to postać wybitna. Doczekała się licznych form upamiętnienia. Jej życie i działalność opisano w artykułach, publikacjach naukowych czy książkach. Imię tej lekarki nosi elbląskie hospicjum, a także jeden z nowoczesnych tramwajów przemierzających ulice naszego miasta. Teraz także "Doktor Olę" upamiętniono na taśmie filmowej.

Fabularyzowany dokument pt. "Doktor Ola - Niewolnica Miłosierdzia" przygotowała Nieformalna Grupa Teatralna Aktorów Amatorów przy parafii św. Józefa w Tczewie. - Co ciekawe, ten film by zapewne nigdy nie powstał, gdyby nie "Gość Niedzielny" - mówi Andrzej Muchowski, reżyser i scenarzysta obrazu. Jak opowiada, pewnego razu nasze czasopismo wręczyła mu znajoma, gdy wychodził z kościoła. - Przyznaję, że nie jestem regularnym czytelnikiem, ale ten numer przeczytałem od deski do deski, a tam moją uwagę przykuł artykuł o doktor Aleksandrze Gabrysiak - opowiada. - Wtedy od razu dotarło do mnie, że musi powstać film o tej postaci - wspomina.

Uczestnicy projektu wspominają, że jako Nieformalna Grupa Teatralna mieli już na koncie kilka przedsięwzięć artystycznych. M.in. wystawiali w swoim mieście spektakl o życiu i śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego pt. "Nie ma większej miłości...", a także inne przedsięwzięcia sceniczne o charakterze ewangelizacyjnym. - Zrozumieliśmy, że kolejnym krokiem powinien być film - dodają zgodnie.

W rolę tytułowej doktor Oli wcieliła się Joanna Sitkiewicz. Jak podkreślała, udziału w tym przedsięwzięciu nie traktowała jako wyzwania artystycznego, ale bardziej jako przeżycie duchowe. - Doktor Ola każdą rzecz, której się podejmowała, ofiarowywała Panu Bogu. Każde przedsięwzięcie rozpoczynała modlitwą. Tak samo i my każdą próbę, każde nagranie, rozpoczynaliśmy wspólną modlitwą. Dlatego też nasz film traktowaliśmy jako projekt ewangelizacyjny - podkreśla.

Całość artykułu w "Gościu Elbląskim" na 30 sierpnia.

Film "Doktor Ola - Niewolnica Miłosierdzia" można obejrzeć na serwisie Youtube.