W parafii Matki Bożej Królowej Polski w Elblągu rozpoczęły się dziś (14 października) rekolekcje dla wdów i wdowców. Nauki, które prowadzi ks. Mariusz Pietrzykowski, potrwają do 16 października. Uczestnicy spotykają się codziennie w kaplicy Miłosierdzia Bożego o godz. 10.

- Przychodzimy zawsze do Pana Boga, gdyż jesteśmy stęsknieni za miłością. Czas wdowieństwa jest zaś szczególnie naznaczony tą tęsknotą - mówił ks. Pietrzykowski. - Dlatego też czujemy się szczególnie wezwani, aby o tę miłość prosić. Mamy prawo, aby o tę miłość prosić, jesteśmy do tego wręcz zachęceni - mówił kapłan.

Jak podkreślił, najlepszym przykładem tego jest ewangeliczna scena, w której Pan Jezus spotyka przy studni Samarytankę. To właśnie rozważanie tego rozdziału jest głównym tematem tegorocznych rekolekcji w parafii redemptorystów. - W tej scenie widzimy Pana Jezusa, który doświadcza swojej ludzkiej natury. Jest zmęczony i zgrzany upałem, bo - jak czytamy w Ewangelii - jest samo południe. Dlatego też prosi samarytańską kobietę, by dała mu wody - tłumaczył. - Ale jednocześnie wyjaśnia jej, że to On mógłby jej dać wody żywej, dzięki której już nigdy nie będzie pragnąć. To pokazuje nam, że Pan Jezus zawsze czeka na spotkanie z nami, dużo bardziej, niż my czekamy na spotkanie z Nim - mówił.

- Dlatego teraz też często w tym czasie wdowieństwa, kiedy utraciliśmy osobę, której mogliśmy ofiarować naszą miłość, pytamy siebie: "Komu jestem potrzebny? Kto na mnie czeka?". Otóż, Pan Jezus zawsze na ciebie czeka, zna ciebie bardziej niż ty sam i jesteś Mu zawsze potrzebny - podkreślił.

Więcej w "Gościu Elbląskim" nr 42 na 24 października.