Bajka musi kończyć się dobrze

Gość Elbląski 44/2021

publikacja 04.11.2021 00:00

– Dzieci w wieku od 3 do 9 lat mają naturalną skłonność do utożsamiania się bohaterami literackimi – uważa Beata A. Dziemidowicz, polonistka, autorka książeczki „W Bajkowym Lesie”.

◄	Pani Beata jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Warmińsko- -Mazurskim w Olsztynie. Jest logopedą, oligofrenopedagogiem. Obecnie uczy w Szkole Podstawowej nr 12 w Elblągu. ◄ Pani Beata jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Warmińsko- -Mazurskim w Olsztynie. Jest logopedą, oligofrenopedagogiem. Obecnie uczy w Szkole Podstawowej nr 12 w Elblągu.
Archiwum Beaty Dziemidowicz

Agata Bruchwald: Anielka, bohaterka książki „W Bajkowym Lesie”, nie ma ani smartfona, ani laptopa, nie korzysta z internetu... Bliższy jest jej świat przyrody. Czy taka osoba może dziś być bliska, wiarygodna dla małego czytelnika?

Beata Dziemidowicz: Anielka pewnie ma smartfona, ale rzadko z niego korzysta. Może tylko po to, by zadzwonić po mamę… Ma około 9 lat. I rzeczywiście, dzieci już na poziomie edukacji wczesnoszkolnej sprawnie posługują się smartfonami, czas wolny spędzają przed ekranami komputerów... Ale świat wirtualny Anielki nie interesuje. Pojawiają się u niej wątpliwości, czy aby nie jest negatywnie oceniana przez swoją klasę. Przecież w zupełnie inny sposób spędza wolny czas, inaczej wygląda, inaczej postrzega świat, ma jakieś swoje tajemnice. Ale okazuje się, że martwi się niepotrzebnie, co okazuje się po zacieśnieniu relacji z rówieśnikami i wychowawczynią. Myślę, że to może bohaterkę czynić wiarygodną dla młodego czytelnika.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.