Najwięcej z nich pochodzi z czasu II wojny światowej, choć nie zabrakło średniowiecznego unikatu.
Eksponaty odnaleziono w czasie inwestycji pn. „Modernizacja toru wodnego Świnoujście–Szczecin do głębokości 12,5 m”, realizowanej przez Urząd Morski w Szczecinie.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Do Muzeum Archeologiczno-Historycznego trafiła mobilna wielkoformatowa wystawa „Zabytki toru wodnego Szczecin–Świnoujście”, poświęcona obiektom historycznym wydobytym w czasie pogłębiania tej trasy.
– Wystawa stanowi pewną klamrę między zachodnim a wschodnim wybrzeżem naszego morza – powiedział Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, podczas otwarcia ekspozycji we wtorek 18 stycznia. – Trzydzieści lat temu śmiano się z ówczesnego senatora z Elbląga Jarosława Kaczyńskiego i przedstawicieli środowiska Porozumienia Centrum, którzy jako pierwsi powiedzieli o tym, że Elbląg zasługuje na to, żeby mieć nieskrępowany dostęp do Bałtyku. Jesteśmy coraz bliżej uruchomienia ruchu żeglugowego, transportu i otwarcia Elbląga jako morskiego portu na świat – zaznaczył G. Witkowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.