Łyżwiarstwo figurowe to przygoda połączona z ciężką pracą.
Zawodnicy UKS „Szóstka”.
archiwum Pawła Tworka
Najcenniejszymi wyróżnieniami, jakie zawodnicy trenujący w Uczniowskim Klubie Sportowym „Szóstka” w Elblągu dotychczas zdobyli, są dwa brązowe medale na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Sportach Zimowych oraz liczne medale na Mistrzostwach Polski Młodzików i Juniorów Młodszych. W tym roku szansę na reprezentowanie klubu w czasie XXVIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sportach Zimowych, której rozpoczęcie zaplanowano na 15 lutego, ma aż czterech zawodników. Czy tak się stanie, okaże się w najbliższym czasie.
Łyżwy to pasja
– Mamy zdolne dzieci. One sobie radzą, nawiązują rywalizację, zdobywają medale – mówi Beata Kukowska, trenerka.
To dzięki niej od 16 lat dzieci i młodzież w Elblągu mogą trenować łyżwiarstwo figurowe. Pani Beata ochodzi z Torunia, sama tę dyscyplinę uprawiała od 3. roku życia, później zaczęła trenować innych. Do Elbląga przeprowadziła się po ślubie. Pracowała jako nauczyciel wychowania fizycznego, postanowiła cząstkę swojego życia, jaką jest łyżwiarstwo figurowe, przenieść do tego miasta. – To jest moja pasja – zapewnia.
Łyżwiarstwo figurowe to popularna dyscyplina sportu wśród dzieci i młodzieży, a szczególnie wśród dziewczynek. Co ciekawe, bywa i tak, że dziewczynki, które w wieku 5, 6 lat stawiają pierwsze kroki na lodzie, w pewnym momencie odchodzą ze szkółki, chcą spróbować swoich sił w innych dyscyplinach sportu. Po pewnym czasie jako nastolatki – 14-, 15-latki – postanawiają wrócić na lód, bo łyżwiarstwo figurowe im się podoba, chcą je trenować.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.