Przymocowana była do niej tabliczka z danymi właściciela i to zwróciło uwagę nauczyciela.
▲ Eksponat stał się pretekstem do zorganizowania w SP nr 1 lekcji na temat tzw. sprawy elbląskiej. Odbyła się ona we wtorek 22 marca, a poprowadzili ją Grażyna Wosińska i Wojciech Paczkowski.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Wojciech Paczkowski, nauczyciel historii w Szkole Podstawowej nr 1, co pewien czas wyszukuje na targu w Elblągu różne ciekawe rzeczy. Zaledwie kilkanaście dni temu wypatrzył starą walizkę. Zaintrygowała go tabliczka z wyrytym imieniem i nazwiskiem „Józef Olejniczak”. Po upewnieniu się, że chodzi o mężczyznę skazanego w tzw. sprawie elbląskiej, walizkę kupił. Kosztowała 70 zł. – Bardzo dobrze znam tę sprawę. Żona pana Olejniczaka była moją nauczycielką, a z jego córką Nikol chodziłem do równoległej klasy w II liceum w Elblągu – mówi W. Paczkowski.
Mianem „sprawy elbląskiej” określany jest pożar hali nr 20 Zakładów Mechanicznych im. gen. Świerczewskiego (1949 r.). W konsekwencji tego zdarzenia aresztowano wiele osób, które bezpieka bezpodstawnie oskarżyła o tworzenie szpiegowskiej siatki i podpalenie obiektu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.