Między innymi w Malborku, w oryginalnych wnętrzach zamku, realizowane są zdjęcia do kontynuacji serialu historycznego pt. „Korona królów. Jagiellonowie”. Jak donosi portal malbork.naszemiasto.pl, jeden z członków obsady postanowił opuścić plan zdjęciowy i udać się na zwiedzanie grodu nad Nogatem. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby tym zapalonym turystą nie okazał się… koń.

Policja poinformowała, że we wczesnych godzinach popołudniowych otrzymała zgłoszenie o biegającym po okolicach zamku koniu. Jak ustalono, zwierzęta znajdowały się pod okiem opiekunów na trawniku na placu przed bramą główną zamku. Nagle jedno z nich spłoszyło się, staranowało zaparkowane w pobliżu auta i uciekło aż do centrum, gdzie przerażone biegało obok przechodniów i samochodów. Zostało złapane w okolicy pomnika króla Jagiellończyka na koniu.

Policjanci zebrali zeznania od poszkodowanych oraz od członków ekipy filmowej. Teraz będą prowadzili postępowanie wyjaśniające.