Inspiracji szuka w okolicznych krajobrazach, dobrze zna naturę drewna, w którym pracuje. Jego rzeźby cenią miłośnicy sztuki ludowej z kraju i zagranicy. Krzysztof Nowicki obchodzi właśnie 40-lecie pracy twórczej.
Artysta z żoną Anną.
Agata Bruchwald /Foto Gość
Krzysztof Nowicki, twórca ludowy z Iławy, rozpoczynając opowieść o tym, jak zaczęła się jego przygoda z rzeźbą, wraca pamięcią do lat 70. XX wieku. Wówczas w Iławie tworzył Jan Kowalski (1936–2013), znany w okolicy rzeźbiarz, jego prace można było oglądać na wystawach. W tym właśnie czasie zaczęły powstawać pierwsze prace pana Krzysztofa. Jak sam mówi, były to „proste rzeźby”. O ich ocenę poprosił doświadczonego twórcę.
Po ich obejrzeniu Jan Kowalski powiedział, że nie musi młodemu twórcy dyktować, w jaki sposób ma rzeźbić, na jakim stylu się skupić. – Powiedział: „Twórz sam. To jest twoja twórczość” – przypomina Krzysztof Nowicki. Mentor docenił jego talent i kazał szukać własnej drogi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.