Korzystanie z internetu w telefonie przez dzieci i młodzież bez nadzoru rodziców może mieć zgubne skutki.
▲ Marcin Musiał zwracał uwagę na zagrożenia związane z nadmiernym korzystaniem z mediów społecznościowych.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość
W Elblągu 29 czerwca odbyło się spotkanie pt. „Kto czyha na Twoje dziecko po drugiej stronie ekranu”. Wystąpił na nim Marcin Musiał ze Stowarzyszenia Elbląscy Patrioci i Fundacji Pro-Prawo do Życia.
– Nie trudno zauważyć, że cała machina propagandowa przemysłu, którą za św. Janem Pawłem II nazywamy „cywilizacją śmierci”, w ostatnich latach nabiera jeszcze większego tempa – mówił na wstępie spotkania prelegent. Jak podkreślał, jest to możliwe przede wszystkim ze względu na łatwy dostęp do internetu w smartfonach. – Także dzięki tym urządzeniom, promotorzy aborcji docierają do coraz młodszych dzieci, pomijając zupełnie ich rodziców – wskazywał.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.