Kiedy zdobiono przepiórkę

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 31/2022

publikacja 04.08.2022 00:00

Na zakończenie prac żniwnych pleciono kukłę wielkości człowieka, stawiano ją na wozie albo nawet… sadzano na koniu.

Obecnie dawne zwyczaje można zobaczyć przy okazji rekonstrukcji. Obecnie dawne zwyczaje można zobaczyć przy okazji rekonstrukcji.
Magdalena Szymańska-Topolska /Foto Gość

Żniwa to jeden z tych okresów w roku, na których skupiają swoją uwagę zarówno etnografowie, jak i historycy. Dr hab. Janusz Hochleitner (1966–2018) w publikacjach dotyczących naszego regionu zauważył, że kultura, zwłaszcza w społeczeństwach wiejskich, przez stulecia niewiele się zmieniła. Podobnie musiało więc być ze zwyczajami dotyczącymi zbiorów zbóż.

Opisy wiejskich zwyczajów zachowały się m.in. dzięki przeprowadzonym przed laty badaniom ks. Władysława Łęga (1889–1960) i książce „Ziemia malborska. Kultura ludowa”. Odnotował on, że raz w roku organizowano u sołtysa zgromadzenia chłopów. Odczytywano wtedy wilkierz, co na stałe weszło w zwyczaje gromad wiejskich.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.