Byłem synem bandyty

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 38/2022

publikacja 22.09.2022 00:00

Dopiero wolna Polska przywraca prawdę o tych żołnierzach.

W elbląskim Ratuszu Staromiejskim 17 września odbyły się obchody upamiętniające 80. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych.

Uroczystości zostały zorganizowane przez Pomorski Okręg Związku Żołnierzy NSZ i stowarzyszenie Elbląscy Patrioci, a patronat nad rocznicą objął gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Uroczystości były doskonałą okazją do przypomnienia losów żołnierzy tej formacji. Grażyna Wosińska, badaczka dziejów powojennego Elbląga, przytoczyła m.in. historię Andrzeja Żelaznego, uhonorowanego Krzyżem Walecznych. Z kolei Andrzej Stryjewski, syn sierżanta Wiktora Stryjewskiego „Cacko”, przypomniał sylwetkę swojego ojca skazanego przez komunistów na 38-krotną karę śmierci. – Do 1989 roku byłem synem bandyty – tak mnie nazywano. Dopiero w wolnej Polsce dokładnie poznałem historię swojego ojca, który walczył o niepodległość ojczyzny – powiedział.

Dostępne jest 52% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.