Uczestnicy zmagali się z językowymi pułapkami i egzotycznymi słowami.
W rywalizacji wzięły udział trzyosobowe drużyny.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość
O miano Najlepszego Warmińsko-Mazurskiego Ortografa walczyli 20 września uczestnicy dyktanda, które zorganizowało Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu.
„Kiedyś uważałem ortografię za wynalazek służący ciemiężeniu uczniów przez nauczycieli, którzy tylko czyhają na każdy błąd. Poniewczasie zorientowałem się, że w ogóle nie znam reguł pisowni. Dziury w mojej wiedzy były ogromne, na kształt pustyni Gobi, a może nawet Sahary. W końcu postanowiłem przerwać zaklęty krąg niemożności” – to fragment tekstu, z którym mierzyli się młodsi uczestnicy dyktanda.
Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.