Okres Bożego Narodzenia to czas, gdy nasila się zjawisko marnowania jedzenia.
▲ Oddać można zarówno gotowe potrawy, jak i półprodukty.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jadłodzielnie, czyli po prostu lodówki i szafki, w których można zostawić nadmiarowe poświąteczne wiktuały, skąd trafiają one do potrzebujących, stanęły w wielu miejscach w naszym regionie.
Jedna z nich znajduje się w budynku, który jest siedzibą wielu organizacji pozarządowych, tzw. hotelowcu przy ul. Związku Jaszczurczego 17 w Elblągu. Druga mieści się w siedzibie elbląskiego Banku Żywności przy ul. Stefczyka. Obie jadłodzielnie są otwarte przez całą dobę i jak zapewniają ich organizatorzy, przekazane do nich jedzenie trafia do potrzebujących.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.