Renesans główkowania nad stołem

Uczą uczciwości oraz tego, 
jak przegrywać
i wygrywać.

Nowoczesne planszówki przyciągają także swoim wykonaniem.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Druga połowa września to tradycyjnie w Elblągu czas świętowania dla fanów gier planszowych. Wielbiciele główkowania nad stołem spotykają się bowiem wtedy w Bibliotece Elbląskiej na Planszówkowym Zawrocie Głowy. W tym roku organizatorzy zaprosili na pełen atrakcji weekend już po raz trzeci.


Obserwując takie wydarzenie jak to, których w całej Polsce odbywa się coraz więcej, można śmiało stwierdzić, że gry planszowe przeżywają dziś swój renesans. Aby wspólnie spędzić kilka godzin nad stołem zastawionym różnorodnymi łamigłówkami, gromadzą się setki chętnych. Są to najczęściej osoby, które także w domach posiadają pokaźne kolekcje planszówek, a ich półki uginają się od najnowszych, imponujących tytułów. Współczesne gry planszowe to często małe dzieła sztuki, które przyciągają nie tylko, oferując miłą rozgrywkę, ale również samym swoim wykonaniem.


To, co ostatecznie decyduje, że poszczególne osoby, a nawet całe rodziny wsiąkają w świat tych gier, jest trudno uchwytne. Jest to bowiem rozrywka, która niesie za sobą całą masę wartościowych doświadczeń, uczy często zapomnianych dziś umiejętności i rozwija bez względu na to, w jakim wieku po nią sięgniemy. – To, czego w pierwszym rzędzie uczą nas gry planszowe, a co w dzisiejszym świecie często bywa nawet pogardzane, to uczciwość. Uczciwość wobec innych graczy. Bo przecież nie jest żadnym problemem oszukiwanie w wielu grach, np. kiedy ruchy wykonujemy jednocześnie. Więc to, czy grasz fair jest w zasadzie wyłącznie wynikiem twojej wewnętrznej uczciwości i honorowego podejścia do grania – zauważa Maciej Pietkiewicz, jeden z organizatorów PZG.


Jak mówi, gry planszowe uczą też trudnej sztuki przegrywania.


– A często jest to dziś coś dla wielu osób bardzo obcego i to zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Przy tym, co ciekawe, tak samo, jak wielu z nas nie umie przegrywać, tak samo i nie potrafimy wygrywać. A rozgrywając wiele partii, nabędziemy obu tych umiejętności, ucząc się przy okazji szacunku do osób przy stole – przekonuje.


W ocenie organizatorów festiwalu gry planszowe cieszą się coraz większą popularnością ze względu na to, że są wymagające.


– Dziś bowiem za pomocą smartfonów każdy rodzaj rozrywki jest nam bowiem dostarczany na talerzu. Nie musimy używać naszej wyobraźni, nasz mózg nie musi podejmować żadnego wysiłku. A to nie jest dla niego dobre, szczególnie jeśli mówimy o umysłach dzieci – zwraca uwagę M. Pietkiewicz.


– Gry planszowe dają umiejętność wejścia w coś, co wymaga ode mnie choćby odrobiny wysiłku. Uczą także umiejętności współdziałania z innymi osobami w celu osiągnięcia wspólnego rozwiązania, ale także zdrowej rywalizacji. Ale przede wszystkim to nauka umiejętności czerpania przyjemności ze spędzenia czasu z drugim, człowiekiem, twarzą w twarz – podsumowuje.