Pamiętać ofiary, a nie katów

łs

|

Gość Elbląski 09/2024

publikacja 29.02.2024 00:00

Ta uroczystość to także przypominanie prawdy o sowieckim „wyzwoleniu”.

To pierwsze takie miejsce w województwie pomorskim, gdzie w miejsce pomnika ustawionego w czasach PRL „ku czci” Armii Sowieckiej stanął monument upamiętniający jej ofiary. 22 lutego w Malborku odsłonięto bowiem obelisk „Ofiarom totalitaryzmu”. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miejskich oraz Instytutu Pamięci Narodowej.

– Dzisiejsza uroczystość wypełnia zapisy ustawy dekomunizacyjnej oraz jest odpowiedzią na apel prezesa IPN Karola Nawrockiego, który zaraz po rosyjskiej napaści na Ukrainę wezwał polskie samorządy do usunięcia z przestrzeni publicznej wszelkich pozostających jeszcze symboli sowieckiego „wyzwolenia” – mówił w czasie odsłonięcia wiceprezes IPN Karol Polejowski.

Malborski pomnik dedykowany „Bohaterom Armii Czerwonej poległym o wyzwolenie Malborka społeczność miasta Malborka – 1945”, zwany w mieście popularnie „pomnikiem z gwiazdą”, runął w sierpniu 2022 roku. Od tego czasu trwały pracy w celu ustanowienia obecnego postumentu. Na nowym obelisku znajduje się dedykacja: „Ofiarom totalitaryzmu – niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu. Sojusz tych zbrodniczych ideologii doprowadził do wybuchu II wojny światowej, przynosząc bezmiar zniszczeń, cierpienia i śmierci. Miasto Malbork, Instytut Pamięci Narodowej, 2024”.

– Za dwa dni miną dwa lata od rosyjskiej agresji na Ukrainę. Agresji, która pokazuje, że wyznawcy systemów totalitarnych nadal są, niszczą i zabijają innych ludzi. Dlatego to dla nas ważna lekcja, aby o tym pamiętać – mówił z kolei w czasie uroczystości burmistrz Malborka Marek Charzewski.

W obchodach wziął udział także były wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Ten związany z Malborkiem polityk osobiście intensywnie angażował się w usunięcie sowieckiego monumentu. Doprowadzenie do zburzenia tego symbolu były wiceminister uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło go za to, m.in. razem z prezesem IPN Karolem Nawrockim, na liście ściganych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.