- Nie wolno biernie czekać na Królestwo Boże - mówił biskup Jacek Jezierski w homilii podczas Mszy Świętej w kolejnym etapie peregrynacji symboli ŚDM po naszej diecezji. - Na swój sposób mamy czynnie uczestniczyć w dziejach ludzkości i je współtworzyć - dodawał.

Te słowa ksiądz biskup skierował do młodych parafii św. Brata Alberta w Elblągu.

Do tej parafii krzyż i ikona Matki Bożej zawitały prosto z rekolekcji "Chcemy słuchać Boga" o godzinie 15. Pierwszym punktem wizyty była więc Koronka do Miłosierdzia Bożego. Następnie przy symbolach modliły się dzieci, po czym odprawiono modlitwę różańcową z wypominkami. Po nich przyszedł czas na Eucharystię.

Dzień przybycia symboli do parafii św. Brata Alberta zbiegł się ze wspomnieniem bł. Karoliny Kózkówny. I to właśnie na tę błogosławioną, jako przykład do naśladowania w aktywnym oczekiwaniu na powtórne przyjście Chrystusa wskazywał biskup Jacek. - Pomagała swoim rodzicom. Cieszyła się szacunkiem kolegów i koleżanek. Czytała osobom starszym - przedstawiał młodym postać błogosławionej Karoliny.

Na koniec ksiądz biskup przypominając, że już za kilka miesięcy odbędą się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie zwrócił się bezpośrednio do zgromadzonej młodzieży. - Proszę was dziewczęta i chłopcy spotykajcie się w Kościele i przy Kościele. Budujcie wspólnotę osób, które myślą podobnie do was. Bądźcie mężnymi i mądrymi wyznawcami Chrystusa - apelował.