Żuławskie eldorado

Dla jednych to tereny owiane grozą, dla innych − kraina spełniania marzeń.

Jak to się stało, że Żuławy Wiślane i Mierzeja Wiślana pomimo że były nieustannie doświadczane klęskami żywiołowymi – powodziami czy sztormami – na tyle mocno przyciągały osadników już od wczesnego średniowiecza, że stały się jednym z najbogatszych regionów? Na to pytanie starał się odpowiedzieć 30 listopada prof. Wiesław Długokęcki, gość Wirtualnej Regioteki w Bibliotece Elbląskiej. Spotkanie odbyło się pod hasłem: „Ujarzmianie świata przyrody, czyli o średniowiecznym zagospodarowywaniu Żuław i Mierzei”, a poprowadził je Radosław Kubus.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..