Po raz trzynasty wyruszyli dziś z Elbląga na Jasną Górę pątnicy w ramach Pielgrzymki Rowerowej. W tym roku pielgrzymom na jednośladach w ich drodze do Matki Bożej Częstochowskiej przyświeca hasło „Ja jestem chlebem żywym”. Zgodnie z tradycją, swoją wędrówkę rozpoczęli w elbląskiej parafii św. Jerzego. Mszy Świętej inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył biskup elbląski Jacek Jezierski.

- Jest waszym zwyczajem, że wyruszacie w swoją wędrówkę w dniu, gdy kalendarz Kościoła wspomina Najświętszą Maryję Pannę, którą w Rzymie czczą jako „Salus Populi Romani” - mówił w homilii biskup Jezierski. Kościół wznoszący się na jednym ze wzgórz Rzymu poświęcony właśnie Matce Bożej „Ocaleniu Ludu Rzymskiego” należy do czterech najważniejszych bazylik Wiecznego Miasta. Jak przypominał pasterz diecezji elbląskiej świątynia ta została wzniesiona po soborze w Efezie, który odbył się 431 roku. – Wówczas dojrzała i została uroczyście ogłoszona prawda o Bożym macierzyństwie Maryi. Nie wystarczy twierdzić, że Maryja urodziła syna, chłopca, człowieka. Ona urodziła Syna Bożego, który dzięki Jej macierzyństwu stał się człowiekiem – zwracał uwagę.

Biskup Jezierski przywoływał także przemyślenia greckich ojców Kościoła, którzy wyjaśniali, że istnieją dwa „zrodzenia”. – Bóg Ojciec odwieczny rodzi swojego Syna. I Syn Boży rodzi się z Maryi w czasie. Istniejący od zawsze Syn Boży dzięki Maryi i jej macierzyństwu staje się człowiekiem – wyjaśniał. – To jest sprawa zasadnicza. Jeśli ktoś odrzuca takie myślenie, wówczas odchodzi od głównej prawdy wiary, że dzięki macierzyńskiemu pośrednictwu Maryi przyszedł do nas Chrystus – Odkupiciel człowieka – podkreślał.