Nieskomplikowana, a jednak sztuka

Wypalić w drewnie możemy wszystko, co tylko przyjdzie nam do głowy. Efekt bywa zadziwiający.

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 21/2017

dodane 25.05.2017 00:00
0

Kiedyś do robienia takich prac wykorzystywano rozgrzany nad ogniem kawałek metalu lub gwoździa. Tak przygotowanym narzędziem żłobiono wzory w cienkich drewnianych tabliczkach. W połowie XX wieku wprowadzono specjalne wypalarki, które pozwalały na precyzyjniejsze wykonywanie prac.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy