Nasze wielkie świąteczne gotowanie

Przygotowanie wigilii dla najbliższych to wyzwanie dla każdej gospodyni. A jak musi być ono wielkie, gdy gotuje się dla całej miejscowości...

Agata Bruchwald Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 51-52/2017

dodane 21.12.2017 00:00
0

Dla nikogo nie może zabraknąć strawy na wigilijnej kolacji. Także na tej miejskiej, na którą przyjść może naprawdę dużo ludzi. W Tolkmicku frekwencja jest nieprzewidywalna. – Na jedną wigilię przyszło 200 osób, a innym razem 50. Wszystko zależy od pogody – mówi Robert Olszewski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Tolkmicku. Bez względu na okoliczności trzeba być gotowym na każdy scenariusz. Przygotowania do wigilii rozpoczęły się od spotkania z burmistrzem Tolkmicka Andrzejem Lemanowiczem, który rozdziela zadania. Całość koordynuje Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy