Wczoraj (22 kwietnia) wieczorem ks. Grzegorz Wala, pilot główny Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej, dodał na swoim facebookowym profilu zdjęcie wykonane w czasie ubiegłorocznej pielgrzymki i zadał pytanie: „Będzie czy nie?”.

Pod zdjęciem niezwłocznie zaczęły pojawiać się komentarze. Wiele osób pisało z nadzieją, że pielgrzymka się odbędzie, niektórzy odpowiadali jednoznacznie, że nie ma na to szans. Inni nawiązywali do tego, co działo się w minionych latach.  

Wielu z nas zastanawia się, co z wakacjami, czy uda się wyjechać, np. nad morze... Pytania dotyczące tego, czy latem odbędą się pielgrzymki piesze na Jasną Górę, a także do innych sanktuariów, słyszymy znacznie rzadziej. Być może dlatego, że wielu pątników nie wyobraża sobie wakacji - urlopu - spędzonego inaczej niż na wędrówce do Matki Bożej. Nie tracą nadziei, że uda się wyruszyć.

A co jeśli nie? Nie można dopuścić do tego, żeby powstała pewnego rodzaju pustka. Przecież każdego roku są osoby, które bardzo chciałby wędrować do Matki Bożej, jednak z różnych przyczyn nie mają takiej możliwości. Pielgrzymkę przeżywają duchowo.

Być może w tym roku będzie znacznie więcej pielgrzymów duchowych niż w minionych latach. Dlatego już dziś warto zacząć planować ten czas. Postarać się stworzyć wspólnotę, by później na tyle, na ile będzie to możliwe, razem przeżywać ten czas.

Hasło tegorocznej Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę brzmi: „Bądź wola Twoja”. Odnosi się ono zarówno do samej pielgrzymki, jak i czasu ją poprzedzającego. Warto więc - powtarzając te słowa - przygotowywać się do pielgrzymki, biorąc pod uwagę różne scenariusze.