– Dla wielu z nas ogromne znaczenie tych zapisków może być dziś jeszcze niedostrzegalne. Ale dla parafii jako takiej i dla historii tutejszych ziem jest to coś nie do przecenienia – uważa proboszcz ks. Józef Grochowski.
Na stole ląduje kilkadziesiąt różnokolorowych, dość grubych ksiąg. Niektóre nieco nadgryzione zębem czasu, inne w nieco lepszej kondycji. Największe wrażenie robi jednak stos najnowszych z nich – jedenaście tomów ze złotymi zdobieniami i napisami „Kronika” od razu przywołuje skojarzenia z Wincentym Kadłubkiem czy Janem Długoszem.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.