U siebie, ale inaczej

– Żeby odpocząć, nie potrzeba wiele. Wystarczy się zatrzymać, poczuć odrobinę spokoju – zapewniają.

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 29/2021

dodane 22.07.2021 00:00

Dni za murami Zakonu Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Elblągu mają swój określony rytm – pobudka, wspólne modlitwy, Msza św., indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu, wspólnie spożywane posiłki... Ale w ciągu roku przychodzi także czas na wakacje. Trwają one tydzień, a siostry najczęściej planują je w miesiącach letnich. Wtedy indywidualnie organizują swój czas, pozostając jednocześnie w klasztornych murach. Nie jest im jednak żal, że nie mogą donikąd wyjechać, bo – jak mówią – do życia w tym miejscu zostały powołane.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy