Nowy numer 13/2024 Archiwum

Po Zalewie Wiślanym i nie tylko

Każdy start w regatach kończy na podium. W żeglowanie wciągnął całą rodzinę, łącznie z pięcioletnią córką.

Tomasz Makowski od 15. roku życia żegluje. – Zaczęło się w szkole zawodowej. Byliśmy klasą łobuzów. Mama jednego z kolegów działała w Harcerskim Ośrodku Wodnym Bryza. Były tam trzy jachty. Zrobili z nas drużynę harcerską. Tak się to zaczęło – opowiada pan Tomasz.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy