Miłość i śmierć, czyli Sprawa Elbląska

Grażyna Wosińska, historyk i znawca dziejów powojennego Elbląga, mówi o komunizmie pozbawionym wartości i wydarzeniach niosących nadzieję w tamtej trudnej rzeczywistości.

Gość Elbląski 29/2025

dodane 17.07.2025 00:00

W nocy z 16 na 17 lipca 1949 roku spłonęła hala produkcyjna zakładów „Zamech” w Elblągu. Dochodzenie w sprawie pożaru stało się pretekstem do jednej z najbardziej hańbiących akcji terroru w powojennej Polsce. Urząd Bezpieczeństwa aresztował niemal 200 osób, wśród nich matki z dziećmi, robotników i inteligentów, którzy nie mieli związku z zakładem. Trzy osoby skazano na śmierć, dziesiątki innych trafiły do więzień. Sprawa Elbląska stała się symbolem stalinowskiego terroru – pokazowym procesem, w którym niewinni ludzie płacili najwyższą cenę za partyjne rozgrywki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy