Pomnik dla prześladowanych sióstr

Komuniści poddali siostry zakonne brutalnemu śledztwu i represjom za to, że... wyhaftowały sztandar.

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

|

GOSC.PL

dodane 23.10.2025 13:41
0

Na terenie klasztoru Sióstr Benedyktynek Misjonarek w Kwidzynie stanął pomnik poświęcony pamięci dwóch zakonnic - siostry Stanisławy Rymarz i siostry Urszuli Wąsowicz. Obie kobiety trafiły za kraty w latach pięćdziesiątych za wsparcie udzielone Konfederacji Obrony Wiary i Ojczyzny – organizacji stawiającej opór komunistycznemu i sowieckiemu systemowi. Ich wkład polegał na wyhaftowaniu sztandaru dla tej konspiracyjnej grupy.

Zakonnice przeszły przez wielomiesięczne brutalne przesłuchy prowadzone przez funkcjonariuszy bezpieki w Kwidzynie oraz Gdańsku. Wymierzono im wyrok pięciu lat więzienia wraz z pozbawieniem praw obywatelskich. Osadzone w zakładach karnych w Gdańsku i Starogardzie, dzieliły cele z groźnymi przestępczyniami. Odebrano im przedmioty osobiste, włącznie z różańcami, pozbawiając ich godności. Wolność odzyskały podczas amnestii przeprowadzonej w 1953 roku.

Pomysłodawcą uhonorowania sióstr był badacz dziejów i Świadek Historii IPN – Andrzej Chmielewski. Realizację przedsięwzięcia przeprowadził gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Odsłonięcia monumentu dokonały: Katarzyna Lisiecka, szefowa Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa, Matka Marcelina Kuśmierz – Przełożona Generalna zakonu oraz sam inicjator projektu.

W ceremonii uczestniczyli przedstawiciele lokalnych władz, członkowie rodzin konfederatów oraz delegacje z okolicznych placówek edukacyjnych, między innymi ze Szkoły Podstawowej w Janowie, która posiada kopię historycznego sztandaru.

Więcej Gościu Elbląskim na 2 listopada.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy