Opiekunki ludzi po przejściach

– Jakość mojego życia przekłada się na świętość całej wspólnoty Kościoła – mówi s. Aleksandra.

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 27/2015

dodane 02.07.2015 00:00
0

Spośród wielu wspólnot zakonnych, które znałam najbardziej, zachwyciłam się siostrami nazaretankami – przyznaje s. Aleksandra Andrukiewicz od Jezusa Odkupiciela. Ze zgromadzeniem po raz pierwszy zetknęła się jako studentka psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – To były trudne czasy stanu wojennego, wraz z koleżankami z pokoju doświadczałyśmy wszelakiego niedostatku. Wtedy to z pomocą przyszły nam siostry nazaretanki, które podzieliły się z nami dokładnie połową żywności, którą otrzymały ze swojego domu zakonnego w Krakowie – wspomina s. Aleksandra.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy