Sierpień to piękny miesiąc.
Jednak czy równocześnie nie jest on miesiącem trudnym? Otwiera go bolesna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Kolejne dni wypełniają liczne pielgrzymki na Jasną Górę. Piesze, rowerowe – one w szczególny sposób wymagają, by dać od siebie coś więcej niż zazwyczaj. Całości przyświeca apel o zachowanie trzeźwości. Dziś jesteśmy dumni z powstańców. Kiedy docieramy przed tron Królowej Polski, pojawiają się łzy szczęścia. Z pewnością dla części z nas wytrwanie w miesięcznej abstynencji jest jak zdobycie szczytu stromej góry. Per aspera ad astra – w sierpniu namacalnie możemy doświadczyć blasku gwiazd. Wystarczy tylko nie stać z boku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.